10 września 2015

Wrzos zwyczajny (Calluna vulgaris) pod koniec lata z majestatycznej Puszczy Augustowskiej.



Kiedy kwitną wrzosy a lato przemija, to tuż za progiem czyha nadchodząca jesień. Te małe krzewinki zimozielone (przez cały rok są zielone) o różnej wielkości (20-80 cm) i pokroju można spotkać w borach sosnowych, na zrębach leśnych i polanach, tworzą dywany zwane wrzosowiskami. Liście wrzosu mają charakterystyczny igiełkowy kształt. Kwiaty o kolorze różowoliliowym występują w okresie przed jesiennym. Nazwa „Calluna” pochodzi od słowa „zamiatać”, co wiąże się z dawnym zastosowaniem rośliny służącej do produkcji mioteł. Wrzosy są roślinami miododajnymi, miód wrzosowy uważany jest za jeden z najcenniejszych pod względem walorów smakowych. Wrzos jest roślinnym samotnikiem lubiący spokój i kwasolubne podłoże, gdzie obrósł wieloma legendami, mitami, a także przesądami. Na dawnej Litwie wierzono, że na wrzosowiskach grasują wiedźmy, a w same roślinki wcielają się dusze nie mogące odejść z tego świata. Używano więc wrzosu w kadzidłach i obrzędach zaduszkowych. Jednak co najważniejsze, ta malownicza krzewinka to wspaniałe zioło w dodatku jego zapach przyciąga pracowite pszczoły w ostępach majestatycznej Puszczy Augustowskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz