Zgodnie z tradycją myśliwi zrzeszeni w Kole Łowieckim „Łoś” z Sejn na leśnej polanie malowniczego Lasu Krasnopolskiego rozpoczęli tegorocznego Hubertusa. Ten szczególnie ważny dzień dla myśliwych rozpoczął się od mszy świętej polowej w intencji przyrody, myśliwych oraz leśników odprawionej przez kapelana koła - księdza Józefa Majewskiego, proboszcza parafii Jeleniewo. Podczas homilii ksiądz przypomniał, że myśliwi w swych działaniach muszą kierować się przede wszystkim szacunkiem do przyrody i dbać o nią, mając na względzie dobro zwierząt. Na tegorocznym święcie Hubertusa na leśnej polanie wzięli udział myśliwi, leśnicy, miejscowa ludność, przedstawiciele władz samorządowych oraz zaproszeni goście. Hubertus, jest popularnym świętem myśliwych i leśników, które otwiera sezon polowań jesienno - zimowych. W Polsce kult św. Huberta, nazywany hubertowinami lub hubertusem, sięga XVIII wieku, natomiast obchody święta mają zapewnić dobre wyniki w nadchodzącym sezonie. Na zakończenie Hubertusa tradycyjnie przyszedł czas na myśliwską biesiadę przy ognisku. Na uczestników czekał wyśmienity bigos myśliwski oraz inne potrawy z dziczyzny. Uczestnicy spotkania podkreślali, jak ważną rolę odgrywają w ochronie przyrody, wspominali o dokarmianiu zwierzyny, walce z kłusownictwem oraz dbaniu o to, aby dzika zwierzyna nie wyrządzała szkód na polach uprawnych. Poszanowanie ojczystej przyrody oraz dążenia do utrzymania jej w jak najlepszym stanie, stanowi symbol zbiorowej jak i osobistej godności polskich myśliwych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz