Październikowe inspiracyjne klimaty, czyli jesiennie czasem pogodnie czasem odmiennie.
Październikowe jesienne dni stają się coraz krótsze, a noce i
poranki bardzo rześkie. Można stwierdzić, że w
październiku aura bywa bardzo zmienna, czasem przypomina lato, a innym razem
porę zimową. Październik jest swego rodzaju takim jesiennym kwietniem, bo
przeplata często skrajne typy pogody. Jednakże jednego zjawiska do tej pory
spodziewać się nie było można, a jest nim upał, chyba już nikt nie ma
wątpliwości, że jesień zawitała do nas na dobre.
W ujęciu
termicznych pór roku pokrywa się z początkowym okresem jesieni - gdy średnia
temperatura dobowa maleje od 10°C do 5°C i z tej relacji stopniowo zamiera
wegetacja. Przyroda powoli przygotowuje się do
zimowego spoczynku. Ponad naszymi głowami przelatują klucze dzikich gęsi.
Często słychać ich gęganie, jakby
pożegnanie i obietnicę wiosennego powrotu. Nadal można natrafić na niektóre gatunki
grzybów, ale te nie występują już tak obficie.
Pola
zapomniały już o szumie łanów zbóż. Rolnicy dokonują podorywek i orek
przedsiewnych. Sieją zboża ozime - żyto, pszenżyto, pszenicę i jęczmień ozimy.
Jesień jest niezwykle różnorodna i wygląda inaczej w lesie, na łące czy w polu. Czasem zdarza się, że pogoda jesienna zrobi się znacznie przyjemniejsza, niż ma to miejsce w ostatnich dniach.
Zatem wycieczka do lasu to
wielka przyjemność i odprężenie po pracowitym czasie. Spacery o tej porze
roku są niezwykle przyjemne. W lesie
listowie mieni się bajecznymi kolorami, a spadnięte liście tworzą pod stopami
miękki, różnobarwny kobierzec, odurzający nas swym niepowtarzalnym zapachem. I na koniec taka mała jesienna ciekawostka - październik to
najdłuższy miesiąc w roku. Nie tylko trwa 31 pełnych dni ale ma jeszcze 1
dodatkową godzinę - nie zapomnijmy w ostatni weekend o cofnięciu zegarów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz