Tradycyjny Kaziuk Suwalski odbył się po raz siedemnasty, gdzie cieszył się olbrzymim zainteresowaniem, na którym jest jak zawsze tłumnie, gwarno i kolorowo. Podobnie jak w latach ubiegłych Kaziuk Suwalski odbył się przy parafii pod wezwaniem św. Kazimierza Królewicza. Współczesny kiermasz ma charakter bardziej wielkomiejski, mimo upływu czasu nie zatracił swego kolorytu. Kaziuk to doskonała okazja, aby kupić wszystko to co jest potrzebne na Wielkanoc. Na ponad 100 straganach można było kupić rękodzieło ludowe zarówno z Suwalszczyzny, jak i dzieło litewskich twórców, specjalnie na ten dzień zapraszanych do Suwałk. Wielbiciele smacznego jadła znaleźli na straganach smakowite wędliny, chleb na zakwasie, sękacze, ser koryciński, pierogi, miód, litewskie kiełbasy oraz tatarskie przysmaki i inne domowe specjały. Ponadto na straganach można było kupić ceramikę ludową, wyroby plecione, artystyczne kowalstwo, wyroby drewniane, palmy wielkanocne, pisanki pieczołowicie zdobione ciekawymi wzorami - wszystko to, by stworzyć wyjątkowy nastrój i niepowtarzalny klimat tego święta. Chociaż dzień św. Kazimierza jest daleki od początku astronomicznej wiosny jest nadzieja, że będzie jej zwiastunem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz