Autorski blog regionalny " NA POJAĆWIESKICH RUBIEŻACH " promujący tą urokliwą krainę nieprzerwalnie już ponad 15 lat, pisaną obiektywem fotograficznym wraz z krótkim na temat tekstem. Warto tutaj zajrzeć, na moment, na dłużej - fotograficznie polecam. Zapraszam autor zdjęć - artysta fotograf Leszek Przeborowski.
24 stycznia 2014
Białe krajobrazy i błękitne niebo w zimowej scenerii na Suwalszczyźnie.
Suwalszczyzna jest piękna jak baśń nie tylko latem, o tym nie trzeba nikogo przekonywać ale również o każdej porze roku. Warto się o tym przekonać odwiedzając Suwalszczyznę także zimą. Suwalszczyzna nazywana jest „polskim biegunem zimna”, gdzie średnie temperatury zimą są najniższe i śnieg leży bardzo długo. Decyduje o tym wiele czynników, przede wszystkim jej położenie geograficzne. Suwalszczyzna leży na północnym wschodzie kraju, co sprawia, że jest narażona na chłodne masy powietrza ze Skandynawii, jak i na kontynentalne, aż znad Syberii. Zimy trwają tu zresztą najdłużej – ok.120 dni, a pokrywa śnieżna zalega tu ponad 100 dni, a średnia wieloletnia grubość pokrywy śnieżnej jest pięciokrotnie większa. Stosunkowo dalekie położenie od Morza Bałtyckiego sprawia z kolei, że ogrzewający wpływ morskiego prądu zatokowego nie jest tu na tyle silny, by znacząco zwiększać temperaturę. Obserwacje klimatu na przestrzeni kilkudziesięciu lat stwierdzają, że Suwalszczyzna to najmroźniejszy region Polski znajdujący się na nizinach. To właśnie dlatego ten region zyskał miano „polskiego bieguna zimna”. Zimowa Suwalszczyzna z krajobrazem przybranym białym całunem na tle błękitnego nieba oraz niespotykana przyroda zasypana migocącym w promieniach słońca skrzypiącym pod stopami zmrożonym śniegiem, czyni ją Baśniową Krainą. Odkryjmy jej tajemnice.
16 stycznia 2014
Powrót do miłoszowej Krasnogrudy. Z wizytą we dworze - śladami Czesława Miłosza.
W Krasnogrudzie, niedużej wsi położonej tuż przy granicy polsko - litewskiej, w bliskim sąsiedztwie Sejn, znajduje się ocalony od zapomnienia - dwór Krasnogruda, który tradycją rodzinną powiązany jest z rodem Miłoszów. Dwór położony jest na niewielkim pagórku, otoczony parkowymi starymi alejkami schodzącymi wprost do jeziora Hołny. Dawniej przed wojną należał do rodziny Kunatów, z której to wywodził się dziadek poety – Czesława Miłosza. Miłosz odwiedzał go będąc uczniem i studentem Wileńskiego Uniwersytetu. Jeszcze parę lat wstecz dwór niszczał, deski szalunkowe ściemniały od deszczy, a mijające lata zrobiły swoje. Dzisiaj dwór to jakby inna nowoczesna jakość, został zrekonstruowany od podstaw, a ze starego dworu zachowało się kilka belek, które zostały wkomponowane w nową konstrukcję. Przeszłość pamiętają jedynie piwnice i kamienne fundamenty. Obecnie w środku dworu są wspaniałe widne i przestronne pomieszczenia, z mnóstwem światła. Wnętrza wraz z wyposażeniem pomieszczeń, podłogami, meblami, schodami oraz belkami wszystko wykonane i pachnące drewnem. W dworze nie stworzono muzeum, jest za to miejscem otwartym, żywym, twórczym związanym z Czesławem Miłoszem. Na dworskich ścianach wiszą jego wiersze, których to kartki można zabrać ze sobą do domu. Poza tym w centrum dworu znajduje się biblioteka oraz czytelnia. Natomiast w piwnicach dworu pośród misternie ułożonych cegieł z łukowatymi sklepieniami znajduje się kawiarnia literacka „Piosenka o porcelanie”, której nazwa jest znanym wierszem Czesława Miłosza. Obecnie w zrekonstruowanym dworze swoją siedzibę ma Międzynarodowe Centrum Dialogu, w którym prowadzone są różne spotkania, odczyty oraz ciekawe warsztaty twórcze. Dwór Krasnogruda jest miejscem sentymentalnym, gdzie można odpocząć i poczuć klimat dawnych krasnogrudzkich lat, gdzie teraźniejszość pozostaje gdzieś daleko.
7 stycznia 2014
Orszak Trzech Króli – Suwałki 2014. Kacper, Melchior i Baltazar po raz drugi w Suwałkach.
Po raz drugi licznie zebrani Suwalczanie wzięli udział w Orszaku Trzech Króli. Suwałki były jedną z 187 miejscowości w Polsce i 10 miast na świecie przez, który przeszedł ten wielobarwny Orszak z Trzema Królami symbolami trzech kontynentów: Europy, Azji i Afryki. Tegoroczny Orszak odbył się pod hasłem: „Kolędujmy!” i był swoistym wezwaniem do wspólnego, radosnego śpiewania kolęd, ale także do odkrywania bogatej tradycji związanej z kolędowaniem. Suwalczanie wraz z Orszakiem śpiewali kolędy, a po drodze zatrzymywali przy tak zwanych stacjach, gdzie młodzi aktorzy prezentowali sceny nawiązujące do biblijnych przypowieści. Jasełka rozpoczęły się od edyktu króla Cezara Augusta, który zmusił Maryję i Józefa do opuszczenia miasta Nazaret i udania się do Betlejem. Podróż, jaką musieli odbyć nie była łatwa. Przeszli przez Szałas Pasterzy, Dwór Heroda i rozbawioną Gospodę. Później byli światkami Walki Dobra ze Złem, aby pod koniec podróży dojść do Bramy Nieba i Stajenki Betlejemskiej. Oprócz wspomnianych Trzech Króli nie zabrakło również postaci kolędników, mędrców, aniołów, diabłów. W Orszaku uczestniczyli mieszkańcy, goście, urzędnicy z prezydentem Suwałk, członkowie stowarzyszeń, księża, harcerze. Orszak Trzech Króli to polska wielowiekowa tradycja. To wydarzenie nie tylko religijne, ale przede wszystkim społeczne, promujące wartości rodzinne, integrujące lokalną społeczność, budujące więzi z miastem i jego mieszkańcami. Organizatorami Orszaku byli: Fundacja „Orszak Trzech Króli”, Miasto Suwałki, Suwalski Ośrodek Kultury i suwalskie parafie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)