16 stycznia 2014

Powrót do miłoszowej Krasnogrudy. Z wizytą we dworze - śladami Czesława Miłosza.


W Krasnogrudzie, niedużej wsi położonej tuż przy granicy polsko - litewskiej, w bliskim sąsiedztwie Sejn, znajduje się ocalony od zapomnienia - dwór Krasnogruda, który tradycją rodzinną powiązany jest z rodem Miłoszów. Dwór położony jest na niewielkim pagórku, otoczony parkowymi starymi alejkami schodzącymi wprost do jeziora Hołny. Dawniej przed wojną należał do rodziny Kunatów, z której to wywodził się dziadek poety – Czesława Miłosza. Miłosz odwiedzał go będąc uczniem i studentem Wileńskiego Uniwersytetu. Jeszcze parę lat wstecz dwór niszczał, deski szalunkowe ściemniały od deszczy, a mijające lata zrobiły swoje. Dzisiaj dwór to jakby inna nowoczesna jakość, został zrekonstruowany od podstaw, a ze starego dworu zachowało się kilka belek, które zostały wkomponowane w nową konstrukcję. Przeszłość pamiętają jedynie piwnice i kamienne fundamenty. Obecnie w środku dworu są wspaniałe widne i przestronne pomieszczenia, z mnóstwem światła. Wnętrza wraz z wyposażeniem pomieszczeń, podłogami, meblami, schodami oraz belkami wszystko wykonane i pachnące drewnem. W dworze nie stworzono muzeum, jest za to miejscem otwartym, żywym, twórczym związanym z Czesławem Miłoszem. Na dworskich ścianach wiszą jego wiersze, których to kartki można zabrać ze sobą do domu. Poza tym w centrum dworu znajduje się biblioteka oraz czytelnia. Natomiast w piwnicach dworu pośród misternie ułożonych cegieł z łukowatymi sklepieniami znajduje się kawiarnia literacka „Piosenka o porcelanie”, której nazwa jest znanym wierszem Czesława Miłosza. Obecnie w zrekonstruowanym dworze swoją siedzibę ma Międzynarodowe Centrum Dialogu, w którym prowadzone są różne spotkania, odczyty oraz ciekawe warsztaty twórcze. Dwór Krasnogruda jest miejscem sentymentalnym, gdzie można odpocząć i poczuć klimat dawnych krasnogrudzkich lat, gdzie teraźniejszość pozostaje gdzieś daleko.

1 komentarz: