Autorski blog regionalny " NA POJAĆWIESKICH RUBIEŻACH " promujący tą urokliwą krainę nieprzerwalnie już ponad 15 lat, pisaną obiektywem fotograficznym wraz z krótkim na temat tekstem. Warto tutaj zajrzeć, na moment, na dłużej - fotograficznie polecam. Zapraszam autor zdjęć - artysta fotograf Leszek Przeborowski.
27 grudnia 2017
Fotograficzne podsumowanie mijającego 2017 roku - „Na pojaćwieskich rubieżach”.
Czas szybko płynie, dobiega już do końca kolejny fotograficzny rok blogowania, więc to najlepszy czas na podsumowanie, co udało mi się Wam pokazać w mijającym roku. W tą zimową porę okresu świąteczno - noworocznego wybrałem z autorskiego bloga „Na pojaćwieskich rubieżach” kilka fotograficznych wspomnień. Mijający rok przedstawiony jest w skrócie na wybranych zdjęciach, a po inne zdjęcia odsyłam do autorskiego bloga. Fotografia otwiera oczy na świat, uczy inaczej patrzeć na wszystko co się wokół nas dzieje. Fascynuje mnie ten sposób odkrywania naszej małej Ojczyzny. Dziękuję za liczne odwiedziny i ciekawe komentarze, każda z odwiedzających osób jest ważna i daje sens temu, co robię. Zapraszam serdecznie do oglądania, komentowania, oceniania oraz na dalszy ciąg wędrówki „Na pojaćwieskich rubieżach”. Do siego roku !
22 grudnia 2017
Życzenia na Święta Bożego Narodzenia.
Tradycyjnie jak co roku
sypią się życzenia wokół,
większość życzy świąt obfitych
i prezentów znakomitych,
a ja życzę, moi mili,
byście święta te spędzili
tak jak każdy sobie marzy.
Może cicho bez hałasu
idąc na spacer gdzieś do lasu.
Najserdeczniejsze życzenia:
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia,
rodzinnego ciepła, niech pod świąteczną choinką znajdzie się radość,
szczęście, życzliwość, wzajemne zrozumienie i spełnienie marzeń
wszystkim oglądającym blog,
życzy autor Leszek Przeborowski.
17 grudnia 2017
Choinka to naturalne drzewko pachnące lasem z tradycyjną magią Świąt Bożego Narodzenia.
Święta Bożego Narodzenia trudno sobie wyobrazić bez żywej, pachnącej lasem choinki. Co roku drzewka od leśników cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Nic dziwnego, są świeże i pachnące, ścięte tuż przed sprzedażą, a i cena jest bardzo atrakcyjna. Ceny są ustalane odgórnie przez Nadleśnictwa. Choinki prosto z Lasów Państwowych rosną od kilku do kilkunastu lat. Kupując naturalną choinkę nie ma obawy, że narażamy lasy na niszczenie. Dla zdrowego rozwoju lasu wycina się ustaloną liczbę choinek w cięciach gospodarczych oraz wycina się pod liniami wysokiego napięcia. Lasy Państwowe zachęcają do kupowania u nich, gdyż w ten sposób zapobiega się nienormowanej wycince drzewostanu. Normatywna wysokość choinek wynosi od 1,5 m. do 5 m., najwięcej sprzedaje się drzewek o wys. do 2,5 metra. Żywy świerk, sosna czy jodła wypełnią nasze domy zapachem lasu, aromatem żywicy i udekorują prawdziwą naturalną leśną zielenią. Wszystko to stworzy świąteczną magiczną atmosferę i niepowtarzalny Bożonarodzeniowy klimat.
10 grudnia 2017
Tradycyjne lokalne produkty regionalne z dawnym oryginalnym smakiem na świąteczny stół.
Na Ziemi Sejneńskiej kultywuje się przyrządzanie potraw według starych receptur. Potrawy te są charakterystyczne wyłącznie dla tego regionu. Właśnie tutaj w miejscowych, rodzinnych gospodarstwach rolnych produkowana jest czysta ekologicznie żywność. Gospodynie domowe przygotowują potrawy w oparciu o tradycyjne receptury, które odziedziczyły od swoich babć i mam. Na świąteczny stół trafiają produkty mięsne: aromatyczne prawdziwe wędliny, suszone kiełbasy oraz tradycyjny wiejski chleb na liściach tataraku. Z kilkudziesięciu jezior Ziemi Sejneńskiej trafiają na stół ryby: sielawa i sieja wędzona. Tu także na stół wędrują regionalne produkty, tym razem na słodko, słynny sękacz berżnicki oraz produkt z chronioną nazwą pochodzenia „Miód z Sejneńszczyzny/ Łoździejszczyzny” oraz wiele innych. Smak tych produktów jest niepowtarzalny i nigdzie indziej nie spotykany. Ich aromat zaś przypomina „dawne czasy”. Pamięć o tradycyjnych produktach i dbanie o nie zyskuje wiele w dzisiejszych czasach w dobie produktów „masówki” z chemią i ulepszaczami. Polecam tradycyjne lokalne produkty regionalne z Ziemi Sejneńskiej i ich nutę oryginalności, bo Święta tuż, tuż…
3 grudnia 2017
Grudniowy czas na klimatycznej Sejneńszczyźnie, gdzie krajobrazy już się zabieliły.
Grudzień jest ostatnim miesiącem w roku, powoli zbliżając nas do zimy. Świadczy o tym chociażby fakt, że po raz pierwszy średnie temperatury spadają znacznie poniżej zera i zwykle w tym okresie są opady śnieżne. Zmienia się wówczas zasadniczo pokryty śniegiem wygląd krajobrazu w rozumieniu podłoża pól, łąk i lasów. Pokryty śniegiem krajobraz przyciąga wzrok. Ostatnie opady obfitego i mokrego śniegu stanowiły duże zagrożenie dla lasu, m.in. tzw. okiści. Taki mokry śnieg przy większym opadzie „przykleja” się do gałęzi tworząc na nich często bardzo grube powłoki, pod jego ciężarem cieńsze drzewa pochylają się, łamią się grube gałęzie, a nawet całe drzewa. Wiele zwierząt, szczególnie owadów, już zapadła w sen zimowy. Nad jeziorami rośliny przybrzeżnych oczeretów szeleszczą obeschniętymi liśćmi i źdźbłami, tak zimuje trzcina, pałki wodne, tatarak i wiele innych roślin. Coraz częściej w grudniu chcemy wypoczywać czynnie i zorganizować coś miłego dla siebie, po to, by się zrelaksować, bo Święta Bożego Narodzenia już za pasem, zatem cieszmy się, każdy na swój sposób na klimatycznej Sejneńszczyźnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)