Autorski blog regionalny " NA POJAĆWIESKICH RUBIEŻACH " promujący tą urokliwą krainę nieprzerwalnie już ponad 15 lat, pisaną obiektywem fotograficznym wraz z krótkim na temat tekstem. Warto tutaj zajrzeć, na moment, na dłużej - fotograficznie polecam. Zapraszam autor zdjęć - artysta fotograf Leszek Przeborowski.
29 kwietnia 2014
Wiosenna przyroda nabiera soczystych zielonych kolorów, czyli wiosenną porą w plenerze.
Z nastaniem coraz wyższych temperatur powietrza rośliny kwitnące ożywiły się. Jest to najpiękniejsza pora roku, przyroda szybko budzi się do życia, a z każdym dniem coraz intensywniej rozwijają się kwiaty i liście. W lesie można znaleźć pierwsze wiosenne grzyby, piestrzenice. Z dnia na dzień, a szczególnie po deszczu można zaobserwować duże różnice na roślinach. Wiosenne pierwsze młode, soczyście zielone listki i kwitnące rośliny urozmaicają krajobraz, za którym każdy się stęsknił. Wiosenna sceneria przyrody zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Wcale nie trzeba mieć sprecyzowanego planu wyprawy, wystarczy iść przed siebie i zorganizować wyprawę w nieznane. Przy okazji można obserwować, jak wiosenna soczysta zielona przyroda budzi się do życia. Wiosną wstępuje w nas jakaś nowa siła, którą natychmiast przekładamy na działanie do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Odetchniemy wtedy od codzienności, zachwycimy się wiosną w pełnym rozkwicie i na dodatek nacieszymy się swoją obecnością. Taki wiosenny spacer jest bardzo korzystny dla zdrowia, wpływa na kondycję i poprawia samopoczucie, dlatego warto z niego często korzystać, polecam.
23 kwietnia 2014
Wycieczka rekreacyjna bryczką w krainie jezior i lasów. Zelwa na Sejneńszczyźnie.
Jazda w zaprzęgu bryczką to jeden z pierwszych sposobów lokomocji w dawnych czasach. Przez stulecia koń kroczący przed pojazdem stanowił nie tylko siłę roboczą we wszystkich dziedzinach życia lecz był środkiem do zaprezentowania statusu społecznego swojego właściciela. Dzisiaj wsiadając do bryczki można przenieść się na chwilę do innego świata. Osobą, która zabrała mnie na wycieczkę rekreacyjną bryczką jednoosiową po miejscowości Zelwa i okolicy był leśnik Leszek, a jego mały kuc szetlandzki o imieniu Kubuś ciągnął dzielnie bryczkę. Kuce szetlandzkie idealnie nadają się do zaprzęgu bryczką, dzięki swej sile i wytrzymałości potrafią pokonać około 30 km w ciągu kilku godzin. Konie te charakteryzuje krępa budowa ciała, niewielki wzrost, proporcjonalna głowa osadzona na krótkiej szyi, brzuchaty tułów i niskie nogi. Ładna uprząż, lekka spacerowa jednoosiowa bryczka dla kuca i już można śmiało sobie takim konikiem podróżować po krainie jezior i lasów w Zelwie na Sejneńszczyźnie, gdzie teren pagórkowaty łączy się z lasem. Wokół cisza, spokój, oraz dużo atrakcji krajobrazowych i przyrodniczych, takich jak Puszcza Augustowska. Wymarzone miejsce dla ludzi lubiących czynny wypoczynek na łonie natury i podziwiających jej piękno. Póki co zatem pojazd z kucem można najczęściej spotkać na drogach i bezdrożach Zelwy i w jej okolicach, gdzie gościnnie z leśnikiem Leszkiem wybrać się na wycieczkę rekreacyjną bryczką wsłuchując się w stukot kopyt oraz podziwiając otaczającą nas naturę.
18 kwietnia 2014
WIELKANOCNE ŻYCZENIA.
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół oraz optymizmu,
energii i nadziei na lepszą przyszłość
a także kolorowych spotkań
z budzącą się do życia przyrodą
oraz wesołego Alleluja
życzy autor bloga
Leszek Przeborowski.
15 kwietnia 2014
Droga Krzyżowa (Via Crucis) - Sejny 2014. Tradycja odprawiania Drogi Krzyżowej.
Tradycyjnie ulicami Sejn przeszła kolejna już procesja drogi krzyżowej, która zgromadziła setki wiernych. Zbliżające się święta wielkanocne poprzedzają wydarzenie dzięki, któremu możemy uczestniczyć w symbolicznym odtworzeniu drogi Chrystusa. Wierni skupieni na wspólnej modlitwie wyruszyli spod Bazyliki Sejneńskiej, gdzie znajdowała się pierwsza stacja. Trasa drogi krzyżowej biegła ulicami: Pl. Św. Agaty, ul. Piłsudskiego, ul. Parkową, ul. Zawadzkiego a zakończyła na placu Św. Agaty pod Bazyliką. Mieszkańcy modlili się, śpiewali wielkopostne pieśni oraz nieśli zapalone znicze. Honorową straż pełniła młodzież licealna z zapalonymi pochodniami. Po drodze wierni zatrzymywali się przy 14 stacjach, by wspólnie rozważać słowa Męki Pańskiej dotyczące współczesnych wyzwań przed jakimi staje człowiek. Drewniany krzyż między poszczególnymi stacjami drogi niosły delegacje różnych grup zawodowych i społecznych, m.in. wspólnoty parafialne z księżmi, nauczyciele, młodzież, uniwersytet III wieku, służba zdrowia, członkowie instytucji powiatowych, miejskich, gminnych i organizacje pracujące i działające na terenie miasta oraz służby mundurowe. Tradycja drogi krzyżowej wywodzi się z Jerozolimy, a w średniowieczu rozpowszechnili ją franciszkanie, którzy oprowadzając pątników zatrzymywali się przy stacjach przedstawiających historię śmierci Jezusa. Liczbę czternastu stacji ustalono w XVII wieku. Udział w Drodze Krzyżowej to nasz obowiązek jako katolików, uczestnicząc w uroczystości z doskonale oddanym nastrojem, chwilami uniesienia, skupieni na wspólnej modlitwie, gdzie każdy idzie ze swoją intencją - mówili sejneńczanie uczestniczący w drodze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)