Autorski blog regionalny " NA POJAĆWIESKICH RUBIEŻACH " promujący tą urokliwą krainę nieprzerwalnie już ponad 15 lat, pisaną obiektywem fotograficznym wraz z krótkim na temat tekstem. Warto tutaj zajrzeć, na moment, na dłużej - fotograficznie polecam. Zapraszam autor zdjęć - artysta fotograf Leszek Przeborowski.
19 października 2015
Nietoperz Mroczek posrebrzany (Vespertilio murinus) jako mroczny rycerz i książę ciemności.
Nietoperz Mroczek posrebrzany, te małe stworzenie latające to nie ptak, lecz ssak. Futerko na grzbiecie ma dwubarwne: nasada od ciemnoszarej do szarobrunatnej, ze srebrzyście przyprószonymi końcówkami sierści, stąd jego nazwa. Wyglądu to nie ma raczej sympatycznego, ale jest jaki pożyteczny. Odgrywa w naturze pozytywną rolę, uganiając się za muchówkami czy nocnymi motylami. Podczas polowania posługuje się echolokacją -ultradźwiękami o częstotliwości 24-26 kHz, które wytwarzane są przez krtań. Choć mają groźnie wyglądające skrzydła i ostre siekacze w pyszczkach nie są wampirami. Jest gatunkiem zimnolubnym, stąd zwykle przebywa w miejscach słabo izolowanych. Odznacza się sporą odpornością na zimno. Na sen zimowy przenosi się do miejsc, gdzie temperatura w zimie utrzymuje się kilka stopni Celsjusza powyżej zera. Mroczek posrebrzany jeszcze do niedawna uważany był za gatunek bardzo rzadki do dziś figuruje w „Polskiej czerwonej księdze zwierząt”. Tego „posrebrzańca” udało mi się sfotografować przez chwilę w budynku na posadzce, na której w spokoju sobie leżał, choć to wyglądało dziwnie. Po paru minutach bezszelestnie odleciał. Ten latający ssak nie tylko potrafi fascynować, ale i być bardzo sympatyczny, a jego użyteczność pozwoli przyjaźniej postrzegać te wspaniałe zwierzę jako mrocznego rycerza i księcia ciemności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam nietoperze.
OdpowiedzUsuń