Autorski blog regionalny " NA POJAĆWIESKICH RUBIEŻACH " promujący tą urokliwą krainę nieprzerwalnie już ponad 15 lat, pisaną obiektywem fotograficznym wraz z krótkim na temat tekstem. Warto tutaj zajrzeć, na moment, na dłużej - fotograficznie polecam. Zapraszam autor zdjęć - artysta fotograf Leszek Przeborowski.
1 grudnia 2016
Skandynawscy goście, czyli pamiątki po epoce lodowej i ponad miliard lat historii w zasięgu ręki.
Pochodzące ze Skandynawii przywleczone przez potężną pokrywę lądolodu, tu po jego stopnieniu zostały osadzone wraz z gliną lodowcową lub rzadziej ze żwirami i piaskami na terenie Suwalszczyzny. Lądolód wkraczał na teren Suwalszczyzny kilkukrotnie, stworzył zachowany do dzisiaj morenowy krajobraz polodowcowy, który obfituje we wzgórza, doliny i jeziora. Suwalszczyzna, kraina o świeżej, surowej rzeźbie polodowcowej, należy do regionów o dużym nagromadzeniu głazów. Brukowce, eratyki, głazy narzutowe, narzutniaki, polne kamienie - to tylko różne nazwy genetyczne tych samych fragmentów skał. Często o nieregularnych kształtach, otoczone, gładkie zaścielają powierzchnię na całej niżowej Suwalszczyźnie. W niektórych miejscach jest ich szczególnie dużo. Głazy narzutowe są światkami ogromnej dynamiki lądolodów istniejących w okresie epoki lodowej - plejstocenu. Okres ten trwał od około 1,8 mln. do około 10 tyś. lat temu. Te głazy, które znajdujemy na powierzchni lub blisko niej, przyniósł ostatni lądolód bałtycki. Te piękne kształty, barwy i symbioza z otaczającą je roślinnością i krajobrazem, często ich znaczenie kulturowe lub historyczne, powodują że lubimy je oglądać, a oglądając można „przenieść” się półtora miliarda lat wstecz do czasów, gdy powstawała Europa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz