10 grudnia 2021

Grudzień inspirujący naturą jezior, pól, lasów w ostatnim miesiącu roku na Sejneńszczyźnie.



   W kalendarzu mamy jeszcze jesień (późną jesień) a na zewnątrz pora roku obejmująca okres między jesienią a zimą właściwą, czyli klasyczne grudniowe przedzimie. Słońce zatacza malutki krąg nad horyzontem, a dzienna pora dnia jest wyraźnie krótsza od pory nocnej. Kalendarzowa zima rozpocznie się  21 grudnia o godzinie 16:59 i trwać będzie 89 dni. Później zimowy dzień zaczyna robić się dłuższy, a noc coraz krótsza. 

    Powoli zmienia się zasadniczo wygląd naszego otoczenia. Grudzień to ostatni  miesiąc  w roku, gdzie pogoda  nie zachęca do przebywania w plenerze za sprawą nieciekawej aury. Pogoda zmienną jest są dni, gdzie grudniową porą warto choćby na krótko, zajrzeć nad jezioro,  na pole  czy do lasu, aby przekonać się, co w przysłowiowej „trawie piszczy”, kiedy oczywiście mamy wolny czas. Jak się mówi „nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani”. Temperatury wyraźnie są już zimowe, świadczą o tym, że spadają znacznie poniżej zera. Nawet jak ostatnio do -14 °C. 

    Ziemia jeszcze nie jest całkowicie zamarznięta, ale stopniowo zimno dociera coraz głębiej. Śnieg nam kojarzy się miłym puchem, dla zwierząt może być zbawieniem, jak i utrapieniem. Wegetacja roślin zostaje zatrzymana. Jednak niecała przyroda śpi snem zimowym. Również wiele zwierząt ssących pędzi zimą czynny tryb życia np. sarna polna, lis pospolity. Przekonać można się o tym łatwo, obserwując ślady ich obecności na śniegu. 

    W czasie zimy większość zbiorników wodnych pokrywa  się lodem. Tam, gdzie lód nie sięga dna,  życie całkowicie nie zamiera. Coraz częściej w grudniu chcemy wypoczywać czynnie, lub po to, by się trochę zrelaksować na świeżym powietrzu. Zatem Święta Bożego Narodzenia już za pasem, cieszmy się, każdy na swój sposób wtedy zimowa pora roku  minie szybko jak co roku na naszej malowanej zimą Sejneńszczyźnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz