Styczeń kojarzony jest zazwyczaj z niskimi temperaturami i dużą ilością śniegu. Ale do tej pory obserwujemy łagodną pogodę i temperatury lekko poniżej zera. Nic zatem nie przeszkadza, aby czasem wykonać krótką wycieczkę i zobaczyć co w przysłowiowej "trawie piszczy", nawet w styczniowej pogodzie. Spacer w słoneczny dzień daje możliwość poznania różnych ekosystemów leśnych, wód płynących oraz rozpoznania gatunków roślin i zwierząt w warunkach zimowych.
Przyroda śpi snem zimowym. Świerki i sosny zachowały brudnozieloną barwę czekając cierpliwie cieplejszych czasów. Jeziora i mniejsze cieki wodne już skute lodem. Mróz tworzy na akwenach ciekawe, małe dzieła sztuki w postaci różnych fresków lodowych. Na polach trwa bezruch, zwierz zalega w zacisznych lasach, czasem na oziminę wychodzi na żer sarna polna.
Takie to zimowe oblicza, gdzie „Styczeń, styczeń, wszystko studzi - rośliny, zwierzęta i ludzi”. Tak mówi jedno z wielu przysłów ludowych charakteryzując pierwszy miesiąc roku. Warto więc wybrać się na pieszą wycieczkę, aby przekonać się wówczas, że nie cała przyroda zapadła w głęboki, zimowy sen i spacerując leśnymi, polnymi oraz nadjeziornymi dróżkami, ciepło ubrani będziemy mogli podziwiać ten zimowy klimatyczny krajobraz urokliwego zakątka Pojezierza Sejneńskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz