W styczniowym krajobrazie Sejneńszczyzny pojawił się śnieg w brązowym kolorze. Jest to naturalne choć bardzo rzadkie zjawisko. Ta brązowa barwa białego puchu nie ma nic wspólnego z zanieczyszczeniem powietrza. Brązowo- czekoladowa barwa śniegu jest spowodowana zupełnie naturalnym zjawiskiem, jakim są bardzo silne wiatry. Taki wiatr z prędkością do 100 km /h wraz ze śnieżycą i intensywnymi opadami śniegu wystąpił na Sejneńszczyźnie.
W wyniku silnego wiatru, który niósł ze sobą prawie niewidoczne gołym okiem drobinki kurzu, piasku wraz z drobinkami ziemi z gleby. Kiedy połączyły się one razem z opadającym śniegiem, wtedy powstała ta brązowo- czekoladowa barwa. Z tego powodu po opadach z wiatrem, widać charakterystyczne naloty i zabrudzenia. Taki nawiany śnieg tworzy ciekawe kompozycje.
Nawiane wiatrem śnieżne „wydmy” przybierają nieraz, zwłaszcza gdy spotkają na drodze przeszkodę (miedzę, trawy, kamienie) tworząc ciekawe kształty, przechodząc potem w „wydmuchy” ostro zarysowane i fantastyczne utwory śnieżne o zdecydowanych konturach. Można rzec - po prostu zima. W tym roku częściej niż obawy pojawiają się żarty z tego, że nie trzeba już posypywać piaskiem zasypanych dróg ,chodników, ścieżek, bo tym razem sama natura wykonała to za nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz