15 października 2023

Obserwując wędrujące jesienne "klucze" na podniebnym migracyjnym szlaku "szarych gęsi".



       Przez nasz region przebiega ważny szlak migracyjny ptaków gnieżdżących się na północy kontynentu. Lecą nim co roku tysiące gęsi gnieżdżących się w tundrze i tajdze, zmierzających ku swym zimowiskom. W okresie jesiennym od końca września do połowy listopada sprzyja właśnie takim obserwacjom ptaków popularnie zwanych "szare gęsi".  Gęsi łatwo usłyszeć, bo dość mocno hałasują. Przelatują nad naszymi głowami w uformowanych "kluczach" ze średnią prędkością  60 km/h. Klucz gęsi to tak naprawdę bardzo dobrze wyliczona figura aerodynamiczna. 

       Każdy kolejny ptak lecący lekko z boku wpasowuje się w korytarz aerodynamiczny (ruch strumieni powietrza) wytworzony przez ptaka lecącego z przodu. I tak lecąc za kolejną gęsią, leci się oszczędniej, zużywając znacznie miej energii. Natomiast obserwując z dołu klucz gęsi widać, że pozycja przewodnika stada nie jest stała. Co jakiś cały czas prowadzenie obejmuje nowa gęś lecąca do tej pory z tyłu. Jest to wyraz pewnego równouprawnienia ptaków. Ptak lecący z przodu, zatem wykonuje największą pracę, więc się najszybciej męczy. Natomiast na końcu formacji tam, gdzie leci się najłatwiej lecą ptaki słabsze, chore i młode.

       Gdy gęsi odpoczną, ruszają dalej, lecą zarówno w dzień, jak i w nocy. Dystans pokonywany zależy od kondycji ptaków, lecz w znacznej mierze od panującej aury. Gdy wieją silne wiatry, czy deszcz  pada, gęsi są zmuszone czekać, aby potem stracony czas nadrabiać dłuższym lotem. Migracja gęsi kończy się w grudniu, gdy docierają na zimowiska w zachodniej Europie. Nie zabawią tu długo, bo już w marcu ruszą w drogę powrotną. Każdy pewnie nie raz zastanawiał się patrząc na liczbę wędrujących po niebie kluczy "szarych gęsi", że to dla nas znak upływającego czasu, bo już w przyrodzie ewidentnie panuje jesień, a kolejne klucze gęsi będą odmierzały następne zimy i wiosny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz