Styczeń jest jednym z dwóch najzimniejszych i najbardziej zimowych miesięcy w roku. Jego zimowe oblicze słusznie przywołuje znane ludowe przysłowie najtrafniej charakteryzując pierwszy miesiąc roku, gdzie „Styczeń, styczeń, wszystko studzi - rośliny, zwierzęta i ludzi".Jeziora i małe cieki wodne już skute lodem, gdzie mroźna pogoda (do – 21°C) na początku miesiąca zrobiła swoje. Nazywając ten region „Polskim biegunem zimna” nie jest więc tu przypadkowa.
Mróz tworzy na akwenach ciekawe, małe dzieła sztuki w postaci kryształków lodowych. Na polach trwa bezruch, zwierz zalega w zacisznych lasach, czasem na oziminę wychodzi na żer sarna. Przyroda śpi snem zimowym. Świerki i sosny zachowały brudnozieloną barwę czekając cierpliwie cieplejszych czasów. Przyroda zimowa ma bardzo wiele ze swojej oferty, wystarczy odrobina chęci, aby odkryć ten nieznany świat.
Ziemia Sejneńska charakteryzuje się krajobrazem o urozmaiconej rzeźbie terenu z licznymi jeziorami oraz z cennymi przyrodniczo kompleksami leśnymi zachwycając wszystkich, nawet w styczniowy zimowy dzień. Warto więc zimową porą wybrać się na pieszą wędrówkę, aby przekonać się wówczas, że nie cała przyroda zapadła w głęboki, zimowy sen i spacerując leśnymi, polnymi oraz nadjeziornymi dróżkami, ciepło ubrani będziemy mogli podziwiać te zimowe oblicze Ziemi Sejneńskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz