Przy brzegu jez. Wigry w pływającym hangarze ze stacją ładowania obok Muzeum Wigier odbył się chrzest łodzi elektrycznej "Leptodora III". Matką chrzestną została Hanna Werblan- Jakubiec, polska botaniczka i przewodnicząca Rady Naukowej Wigierskiego Parku Narodowego. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele lokalnych samorządów, zaproszeni goście oraz pracownicy WPN. Największym atutem tej elektrycznej łodzi jest jej duże przeszklone dno, dzięki któremu można podziwiać podwodną faunę i florę jeziora Wigry. Wyposażona w dwa silniki elektryczne, ładowane z baterii solarnych. Może płynąć max 10km/h., a do podziwiania i oglądania wigierskiego podwodnego świata jeziora wystarczy 5-6 km/h.
Trzecia odsłona Leptodory jest za to większa, wygodniejsza, a na swój pokład może zabrać 12 pasażerów. "Leptodora III" zastąpiła wysłużoną już 13-letnią poprzedniczkę "Leptodorę II". W realizacji przedsięwzięcia Wigierskiemu Parkowi Narodowemu przyszedł z pomocą Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nazwa łodzi pochodzi od drapieżnej pchły wodnej żyjącej w Wigrach. Jej imieniem blisko sto lat temu nazwał swoją pierwszą łódź badawczą Alfred Lityński, pionier polskiej hydrobiologii i limnologii, kierownik Stacji Hydrobiologicznej, który rozsławił jezioro Wigry na świecie.
"Leptodora III" łódź z silnikiem elektrycznym zasilając flotę Wigierskiego Parku Narodowego rozpoczyna swoją historię, która jest bardzo przyjazna przyrodzie, bardzo ekologiczna, ale też jest przyjazna dla wszystkich, którzy będą z niej chcieli korzystać, a jej chrzest był dodatkowym wydarzeniem, które wpisało się w jubileusz 35-lecia Wigierskiego Parku Narodowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz