Jezioro zaczyna zamarzać od brzegów. Mniejsze jeziora często zamarzają od razu na całej powierzchni. Początkowo tworzy się cienka warstwa lodu, która potem przyrasta. Większe akweny przeważnie zamarzają najpierw przy brzegu. Następnie przez kilka dni wiatr gromadzi kry, które potem przymarzają do siebie tworząc jednolitą chropowatą taflę. Na środku jeziora woda zamarza później, przez co lód w tym miejscu jest cieńszy niż przy brzegu. Głębokie akweny takie jak jezioro Hańcza(108,5m.), zamarza dopiero w styczniu albo lutym. W tym miesiącu utrzymują się mrozy, pojawił się, więc lód. Dlatego podczas marszu warto, co jakiś czas sprawdzać grubość lodu. Pamiętajmy.
Źródło: http://bojery.mazury.info.pl oraz informacje własne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz