Malownicza i majestatyczna Puszcza Augustowska jesienią zachęca do zbioru grzybów. Lasy Puszczy Augustowskiej to nie lada gratka dla pasjonatów tego zajęcia. Sezon grzybowy trwa na dobre, a Jesień jest tego najlepszym okresem. Grzyby budziły zainteresowanie ludzi już od tysięcy lat. Zamiłowanie do grzybobrania pozostało w nas do dzisiaj. Jeździmy na grzyby jako turyści, dla przyjemności obcowania z przyrodą, dłuższego przebywania w lesie, a także w celu zbioru grzybów na domowe zapasy zimowe. Grzyby jako produkty kulinarne są chętnie spożywane przez ludzi ze względu na walory smakowe i zapachowe. Przeciętny grzybiarz rozróżnia mniej niż 10 gatunków grzybów jadalnych, wśród nich te najpopularniejsze: borowiki, koźlarze, kurki, maślaki, podgrzybki czy rydze. Jednak w naszych lasach rośnie wiele gatunków grzybów o różnej toksyczności. Szczególnie niebezpieczne są grzyby trujące, które mogą stać się przyczyną śmiertelnych zatruć. Aby uniknąć tak poważnych zagrożeń dla życia i zdrowia, należy zbierać tylko te grzyby, które dobrze znamy. Zbierając grzyby pamiętamy, że - zawsze zostawiamy lasy w takim stanie jakim je zastaliśmy. Jadąc na grzyby, na terenie Lasów Państwowych nie można wjeżdżać pojazdami mechanicznymi, nie wolno rozpalać ognisk, niszczyć roślinności, a przede wszystkim zaśmiecać lasu. Na grzybobraniu w Puszczy Augustowskiej warto podejrzeć naturę, zwrócić uwagę na wychylające się z runa owocniki gatunków chronionych oraz wykonać udaną fotkę, a satysfakcja gwarantowana. Puszcza Augustowska (ponad 114 tys. ha. w Polsce) tak ogromny obszar leśny daje mnóstwo możliwości do grzybobrania, a obcowanie w bliski sposób z naturą jest fantastycznym przeżyciem, bo gdzie jak nie w lesie możemy się wyciszyć i zwolnić tempo, które w życiu codziennym bywa ogromne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz