Autorski blog regionalny " NA POJAĆWIESKICH RUBIEŻACH " promujący tą urokliwą krainę nieprzerwalnie już ponad 15 lat, pisaną obiektywem fotograficznym wraz z krótkim na temat tekstem. Warto tutaj zajrzeć, na moment, na dłużej - fotograficznie polecam. Zapraszam autor zdjęć - artysta fotograf Leszek Przeborowski.
26 listopada 2017
Melancholia jesieni ma swój ciekawy urok i jest doskonałym źródłem pozytywnych inspiracji.
Zachmurzone niebo, wilgotne i zimne powietrze, coraz krótsze dnie i długie wieczory, wszystko skłania ku zbliżającej się zimie. Częściej pada deszcz, robi się coraz zimniej, wszystko jakby kładło się na spoczynek. Drzewa gubią ostanie liście, usycha trawa, na horyzoncie krążą granatowe chmury, z których spadnie śnieg z deszczem. W lasach dojrzewają nasiona na drzewach i krzewach, takich jak: sosna, świerk, jałowiec. Prace na polach dobiegają końca. Oprócz ozimin na polach, jedynie mchy w lasach zachowują barwę soczystej zieleni i wydają piękne, jak nigdy dotąd. Cała przyroda jest już zwykle przygotowana do okresu zimowego. Postrzeganie jesiennej melancholii w kategoriach jej kolorów jest jedną z metod wyzbycia się negatywnych emocji związanych z tą porą roku. Tymczasem nie ma powodów do narzekania, gdzie melancholia jesieni jest dobrym lekiem na pośpiech, codzienny stres i zmęczenie. Warto więc znaleźć chwilę jesiennego czasu aby nacieszyć oczy jej urokiem, a będzie wtedy to doskonałym źródłem pozytywnych inspiracji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz