Wymowna instalacja upamiętniająca ofiary Obławy Augustowskiej z lipca 1945 r., znajduje się na terenie parafii św. Marii Magdaleny w Mikaszówce, stworzył ją Wojciech Skrzyszewski. Autor instalacji zaznaczył, że tworzył instalację wzorując się na rzeźbach Igora Mitoraja, a zainspirował go do tej pracy miejscowy proboszcz ks. Andrzej Borkowski. Instalacja jest swoistym wołaniem z wnętrza ziemi, gdzie centrum instalacji stanowi obolała twarz człowieka, spoglądająca w stronę nieba. Jest to twarz owinięta bandażem i poraniona przez kule. Dookoła niej wynurzające się z wnętrza ziemi dłonie, usiłujące wygrzebać własne ciała. Na jednej z części instalacji ręka trzymająca rozerwany różaniec, druga delikatna z pierścionkiem na palcu krzyczy o przerwanej 20 letniej młodości. Na ziemi, obok dłoni, leżą krzyże, które powinny stać, ale ktoś wywrócił uznając, że ciała zamordowanych nie mają mieć grobu. Wymowną instalację stworzono ze stali typu corten, która jest stalą niskostopową. Na jej powierzchni pod wpływem działania powietrza i deszczu, samoistnie pojawia się powłoka ochronna wyglądająca jak rdza. Stworzona na pamiątkę ta wymowna metalowa instalacja w Mikaszówce, to nie tylko turystyczna atrakcja, ale zachowująca pamięć o ofiarach Obławy Augustowskiej z przekazem kolejnym pokoleniom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz