Autorski blog regionalny " NA POJAĆWIESKICH RUBIEŻACH " promujący tą urokliwą krainę nieprzerwalnie już ponad 15 lat, pisaną obiektywem fotograficznym wraz z krótkim na temat tekstem. Warto tutaj zajrzeć, na moment, na dłużej - fotograficznie polecam. Zapraszam autor zdjęć - artysta fotograf Leszek Przeborowski.
3 października 2018
Sejneńszczyzna z klimatem, gdzie jeziora, pagórki i laski tam są jesienne barwione naturą obrazki.
Jesień zagościła już na dobre wprowadzając i zmieniając nastrojowy klimat na malowniczej Sejneńszczyźnie. Astronomiczna jesienna pora rozpoczęła się 23 września o godz. 03.54 i trwać będzie 90 dni. Na przełomie września i października mogliśmy cieszyć się ciepłą i słoneczną pogodą, nazywając taki okres „babim latem”. W miesiącu październiku jest jeszcze kilkanaście dni słonecznych, jednak już słońce nie grzeje tak mocno i zachodzi o wiele wcześniej niż w poprzednich miesiącach. Jesień nie do końca jest porą roku zimną i dżdżystą tak jak to nie raz jest opisywana przez literaturę. Noce, wieczory, i poranki potrafią być bardzo chłodne. Większość ptaków np. żurawie już dawno rozpoczęły wędrówkę do cieplejszych krajów, gdzie będą mogły przetrwać zimę. Czas jesieni to czas wytężonej pracy rolników, którzy zajmują się pozyskiwaniem zbiorów z sadów i pól, gdzie są zbierane m. in. jabłka oraz wykopywane są ziemniaki i inne warzywa. Rolnicy zasiewają pola uprawne zbożami ozimymi. Na polach masowo kwitnie gorczyca polna, zasiana przez rolników jako poplon. To także czas, w którym grzybiarze zbierają rosnące w pobliskich lasach borowiki szlachetne, podgrzybki, opieńki miodowe i inne. Tak właśnie wyglądają barwione naturą jesienne obrazki odbierane przez nasze zmysły na tej malowniczej krainie zwanej Sejneńszczyzna, którą warto poznawać od nowa w każdej porze roku.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz