Nasi skrzydlaci przyjaciele zamieszkujący nasze tereny potrzebują naszego wsparcia w tym trudnym dla nich zimowym czasie. Dokarmianie ptaków spotyka się w kraju z powszechną aprobatą i może być edukacyjnym oraz miłym zajęciem uwrażliwiającym na piękno przyrody. Bądźmy konsekwentni. Jeżeli już zaczęliśmy dokarmianie to róbmy to regularnie, bowiem ptaki przyzwyczajają się do naszej pomocy i przylatują w to miejsce, w którym są dokarmiane z nadzieją, że zawsze coś tam znajdą. Do naszego karmnika sypmy słonecznik, proso, płatki, kasze, ziarno kukurydzy, nawet łuskane orzechy laskowe i włoskie, które są przysmakiem np. sikorek. Wieszajmy słoninkę(nie soloną) dla sikor i dzięciołów. Słonecznikiem nie pogardzą kowaliki i sikorki, a z prosa ucieszą się mazurki i wróble. Jeżeli już podjeliśmy decyzję o rozpoczęciu dokarmiania pamiętajmy o kilku bardzo ważnych zasadach:1. systematyczności dokarmiania - rozpoczynając dokarmianie podejmujemy poważne zobowiązanie,2. rodzaju pokarmu - bardzo ważne jest, aby wykładany przez nas pokarm nie szkodził ptakom, 3. miejscu ustawienia karmnika (wykładania pokarmu) - powinno ono być zaciszne, a jednocześnie umożliwić żerującym ptakom obserwację terenu, 4.utrzymaniu higieny i czystości - szczególną uwagę należy zwrócić na zachowanie higieny w karmniku, który jest punktem koncentracji różnych gatunków ptaków. Samo dokarmianie ptaków w tym trudnym okresie zimowym jest również ważne dla samego człowieka. Uwrażliwia na to, co się dzieje wokół nas oraz kształtuje postawę odpowiedzialności za innych. Dodać należy również, że stojący za oknem karmnik ze skrzydlatymi przyjaciółmi przyciąga nas skutecznie odrywając od komputera czy telewizora. Natomiast obserwcja żerujących ptaków jest fascynującym zajęciem i pozwala na naprawdę bliski kontakt z przyrodą, łącząc pokolenia i przynosząc wiele radości i satysfakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz