14 marca 2021

Przedwiośnie w malowniczej krainie Ziemi Sejneńskiej obiera własny cykliczny rytm przebudzenia.



      Kiedy pod koniec zimy przychodzi czas dodatnich temperatur w dzień, a nawet w nocy, mówi się o nadejściu przedwiośnia. O zimie przypomina jeszcze lód pokrywający jeziora, który na większości akwenów jest jeszcze gruby, to na skutek odwilży i słońca  staje  się niebezpieczny, kruchy i mało wytrzymały. Dzień jest coraz dłuższy, temperatura powoli rośnie. 

     Przysłowie: „Na świętego Grzegorza idzie zima do morza” - dawniej ten dzień był zapowiedzią  już zbliżającej się wiosny. Tak jest i teraz, gdzie wreszcie po trudnych zimowych miesiącach, jak było w tym roku powoli rozpoczyna się przedwiośnie na Ziemi Sejneńskiej, oddzielając zimę od wiosny. Dla przedwiośnia charakterystyczna jest również intensywna zmienność pogodowa - np. jednocześnie pada deszcz i świeci słońce. 

     Na bezchmurnym niebie można było podziwiać piękny efekt wyjątkowego zjawiska o nazwie „halo”, gdzie wokół słońca pojawił się tam świetlisty pierścień. Za nami pierwsze nieduże skoki temperatur, lada moment będzie można wypatrzyć pierwsze zielone rośliny. Każdy z nas wyczekuje wiosny i jej jakichkolwiek zwiastunów, gdzie świat roślin i zwierząt rozpoczyna powoli  okres budzenia się do życia. 

     Powoli wracają  z zimowisk żurawie, szpaki, a już wkrótce także i poczciwe bociany. Przedwiośnie jest krokiem ku lepszemu, gdzie daje radość każdemu, lecz powoli i po swojemu dążąc do nowej pory roku, która rozpocznie się 20 marca o godz. 11:37 i potrwa 93 dni, zatem czekajmy  cierpliwie na naszej przedwiosennej  Ziemi Sejneńskiej, bo Wiosna tuż, tuż.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz