17 listopada 2021

Nowe miejsce pamięci Obławy Augustowskiej z Lipca 1945 w leśnej kniei Nadleśnictwa Pomorze.



    Nowe miejsce pamięci o ofiarach  Obławy Augustowskiej z Lipca 1945 roku powstało wraz z leśnym parkingiem  w otoczeniu boru sosnowego  Puszczy Augustowskiej na rozjeździe leśnych dróg  "Kopanej Linii"  i drogi  "Kurzyniec"( droga Giby - Rygol) obok ścieżki  edukacyjnej " Śladami ofiar Obławy Augustowskiej" .  Pomysł budowy tego miejsca pamięci zrealizował  Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 roku przy współpracy z Nadleśnictwem Pomorze.  

    Na tym historycznym miejscu znajduje się krzyż dębowy przeniesiony  z Golgoty Gibiańskiej.  Pod  krzyżem znajduje się postać zadumanego Chrystusa Frasobliwego umieszczonego  na granitowym postumencie.  Obok postaci znajduje się dzwon jako "Głos wołający o prawdę" z napisem "Obława Augustowska Lipiec 1945" ze znakiem  Polski Walczącej.  Natomiast z tyłu dzwonu napis brzmi "Wierni Bogu i Polsce" wraz z symbolem herbowego orła.  Znajdujący się również na miejscu obeliskowy głaz informuje o tym historycznym  miejscu.  Całość wieńczy maszt z biało- czerwoną  flagą.  

    Na tym niedużym miejscu znajduje się wiata wypoczynkowa  wraz ze stanowiskami  dla rowerów i miejscem, gdzie można doładować komórkę.  Miejsce to działa na wyobraźnię i przypomina nam wydarzenia  sprzed prawie osiemdziesięciu lat.  Jest to miejsce, z którego Ofiary Obławy Augustowskiej w Lipcu 1945 roku były wywożone przez sowieckie NKWD na miejsce straceń.  Możliwe, że miejsce stracenia i wiecznego spoczynku tych osób znajduje się w pobliżu granicy, po stronie białoruskiej.  Strona polska od wielu lat prowadzi starania o ustalenie losów osób zaginionych w Obławie.  

     Te nowe miejsce jest ważnym elementem w utrzymaniu pamięci o wydarzeniach związanych z Obławą Augustowską z Lipca 1945 roku i zdecydowanie przyczyni się do podniesienia historycznej świadomości ludzi odwiedzających  ten  skrawek historii  na  terenie leśnym  Puszczy Augustowskiej Nadleśnictwa Pomorze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz