POJAĆWIESKIE RUBIEŻE to kraina ziemi suwalskiej, sejneńskiej oraz augustowskiej jej przyrodnicze, krajoznawcze, turystyczne oraz wypoczynkowe walory mają ugruntowaną renomę w kraju. Interesująca to kraina – ma dość walorów, aby przyciągnąć ku sobie bogactwem historycznej przeszłości, niepowtarzalnym pięknem krajobrazu, gościnnością mieszkańców. Jest to region o bogatej przeszłości, zakątki północnej Suwalszczyzny, baśniowa kraina terenu Węgierskiego Parku Narodowego, jeziora Wigry, świat gór i jezior Szwajcarii suwalskiej (teren Suwalskiego Parku Krajobrazowego) malownicze doliny Czarnej Hańczy, Rospudy, Szeszupy, brzegi wyjątkowo czystych i urodziwych jezior Hańczy, Szelmentu Wielkiego i Małego, wierzchołki gór Cisowej i Zamkowej oraz stolica tego terenu- zabytkowe Suwałki. Mniej znana i słabiej spopularyzowana, – chociaż również atrakcyjna krajobrazowo i rekreacyjnie jest ziemia sejneńska, z pełnymi uroku jeziorami, rzeką Marychą, fragmentami Puszczy Augustowskiej, morenowym krajobrazem, litewskim folklorem, wspaniałą architekturą zespołu podominikańskiego i stolicą regionu Sejny- miasta dawniej wielu kultur. I wreszcie ziemia augustowska, której pierwszoplanowymi atutami są: Puszcza Augustowska, wiele dużych i pięknych jezior, perła rzek nizinnych Czarna Hańcza, wspaniała arteria wodna – Kanał Augustowski i wreszcie stolica tej ziemi- uzdrowiskowy Augustów.
Pojaćwieskie rubieże jest to kraina, która warto zwiedzać- poznawać jej krajobrazowe piękno, przyrodnicze bogactwo, historyczną przeszłość wpisaną w dzieje różnych narodowości tworzących społeczną mozaikę tych północno - wschodnich rubieży Polski. Od paru wieków żyli tu Polacy, Litwini, staroobrzędowi Rosjanie, Żydzi i niemieccy osadnicy, a zapewne również nieliczni potomkowie wygubionych mieczem plemion jaćwieskich, po których na tutejszej ziemi pozostały grodziska, kurhany i nazwy rzek, jezior i puszczańskich uroczysk. Cywilizacyjne i kulturowe oblicze tej pojaćwieskiej, puszczańskiej ziemi kształtowały pokolenia osadników, nadając jej rysy egzotycznej kresowości. Są one ciągle żywe i wyraziste w kulturze, obyczajowości, języku, architekturze, a nade wszystko w przywiązaniu mieszkańców do ich etnicznej swojszczyzny i ojcowizny. Takie są pojaćwieskie rubieże, wiosną rozkwiecone, latem przyciągające turystów urodą swoich lasów i jezior, jesienią mieniąc się kolorową barwą liści, zaś zimą surową i mroźną jak przystało na północną krainę. Na jej obraz składają się poza elementami naturalnymi takimi jak: wzgórza i pagórki, wstęgi rzek i jeziora, lasy i puszcze, także wytwory ludzkiej działalności: domy i zabudowania gospodarcze, cmentarze, kapliczki i kościoły, pola uprawne i łąki, miejscowości, zabytki kultury materialnej, regionalne specjały, kultura i sztuka ludowa, urządzenia inżynieryjne i siatka dróg. Wszystko to określa charakter regionu, tworzy ów niepowtarzalny klimat, urok miejsca na ziemi, w którym czujemy, najczęściej nieświadomie, naturalną harmonię między przeszłością i teraźniejszością.
Zapraszam, więc na wyprawę w barwny i naprawdę nieco egzotyczny świat pojaćwieskich rubieży, w którym ocalały jeszcze ostatnie relikty naszych dawnych czasów. Chciałbym to zrobić trochę niekonwencjonalnie, pragnę także w jakiś sposób przekazać swój emocjonalny stosunek do tych terenów i głęboką fascynację tą kresową krainą. Kraina pojaćwieskich rubieży – wyrzeźbiona przez lądolody przez wielu tysiącami lat, skrząca się taflami jezior, morenowymi wzgórzami, lesistymi wysoczyznami i zielonymi dolinami – ZAPRASZA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz