24 listopada 2022

Listopad ze swoją późnojesienną chłodną, szarą, pochmurną, deszczową oraz śnieżną aurą.



     Listopad przyjął swą nazwę od opadających liści, gdzie leżą teraz pod drzewami grubą, warstwą na ziemi. Kolorowe, przebarwiające się liście, w większości są tylko wspomnieniem. Dawniej bowiem liść nazywany był listem, dlatego z połączenia słów: list i opad powstał: Listopad. Słońce z rzadka przedziera się przez szarą zasłonę chmur i jest trudno zmobilizować się na wyprawę, szczególnie taką listopadową późną jesienią. Jest to bezlistna część jesieni z przechodzącą w ślimaczącą się jesienną szarugę. Późno jesienny Listopad potrafi też dla nas sypnąć śniegiem, który z czasem szybko topnieje dostarczając wody dla gleby i roślin. 

     Listopad w większości z nas jest uważany za najsmutniejszy miesiąc w roku, bo i przyroda nas tak nastraja. Zmieniamy czas, wydłużają się wieczory.  Krótkie, ciemne dni, słońce skąpi promieni i wędruje nad horyzontem coraz niżej, jakby spowalniając rytm ludzi. W ujęciu termicznych pór roku to druga część jesieni, ze średnią temperaturą dobową poniżej 5°C i praktycznie zamarłą wegetacją. Cała przyroda w połowie miesiąca jest już zwykle przygotowana do okresu zimowego. Wszelkie prace w polu ustają wraz z nastaniem mrozu i zamarznięciem ziemi. Oziminy wysiane wczesną jesienią zaczynają się krzewić i coraz bardziej zielenić. Reszta pól pozostaje zaorana w ostrą skibę. 

     Nad jeziorami jest pusto, szaro, smętnie, wilgotno. Przez zimę gleba nabierze wilgoci, odpowiedniej struktury i pulchności. Las zmienia się i rośnie tak szybko. Coraz łatwiej można dostrzec ich prawdziwą formę pni, konarów, gałęzi.  W miesiącu listopadzie czuć wyraźnie już zbliżającą się zimę. Mało jest tych przyjemnych listopadowych dni, że ciężko wybrać się na jakiś spacer, lub na leśną wędrówkę, ale wystarczy tylko odrobina chęci , aby wybrać się w teren w ten późnojesienny listopadowy miesiąc.

2 komentarze:

  1. O tak listopad nie sprzyja spacerom. Jednak w tym roku przynajmniej u mnie listopad był łaskawy i chociaż do połowy byl bardzo przyjemny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń